Limeryki motoryzacyjne
Trudny przypadek
Marzenka kurs robi na prawko w Zatorach,
Ile jeszcze trzeba, pyta instruktora,
bym jeździć umiała dobrze?
On na to, że tak trzy może…
Miesiące? Nie, mówię o samochodach.
Obiecanki cacanki
Pcha wózek dziecięcy Asia w Parku
Inwałd.
Chwali się znajomej, że to mąż go
wybrał.
Nagle rzewnie zapłakała.
Nie tego się spodziewałam,
inne mi przed ślubem cabrio obiecywał.
Pirat drogowy
Pruł mercedesem Jaś z Częstochowy,
król kierownicy, macho drogowy.
Światła dla niego to fraszka,
znaki drogowe igraszka.
Choć gnał do Rowów, zaliczył rowy.
Komentarze (46)
Bardzo udane utworki, Malgorzato. :)))
Pozdrawiam cieplo. :)
gna auto a w nim Jasio
kiwa się głowa bez kasku
w prawo
w lewo
bez wrzasku wylądował w piasku
/ i buch w drzewo a to pech /
Cacy very!
Drugi, jak dla mnie, najlepszy :)
Ps - właśnie dotarło do mnie,
że andreas... jak kamień w wodę :)
limerycznie i z ironią
poproszę o trzeci limeryk
pozdrawiam
a paliwo podrożało i nie patrzysz na to, tylko
samochodowe limeryki smażysz
Limeryki z podobaniem :)
interesujące limeryki
Wszystkie świetne, pozdrawiam z uśmiechem :)
Świetne limeryki Małgorzato.
Biedne te samochody Marzenki. ;)
Ślę moc sierpniowych serdeczności. :)
ale fajne!! brawo!
Fajnie wyszły wszystkie:). M
Wszystkie wspaniałe. Czytałam z przyjemnością i
uśmiechem. Udanego i beztroskiego dnia:)
Życiowe tematy ubrane w humor:)
Super limeryki:)
Pozdrawiam
Marek
Wyśmienite,
pozdrawiam serdecznie:)
Świetne z humorem!
Z przyjemnością przeczytałam.
Dziękuję za uśmiech i uśmiech przesyłam Tobie :)))