Limeryki pałacowe
Natchnęłam się kiedyś u jastrza czytając „Legendy polskie”
Trąci myszką
Ponoć na starym zamku w Kruszwicy
do dziś przechadza się duch dziewicy.
Cnotliwa jest z konieczności.
Było paru chętnych gości,
ale uciekli na widok myszy.
Szewski poniedziałek
O smoku, który żył w grodzie Kraka,
krążą legendy. Prawda jest taka,
że tym, czym zabił go Skuba,
nie siarka była a wóda,
którą pospołu pijali w krzakach.
autor
krzemanka
Dodano: 2018-08-03 13:08:44
Ten wiersz przeczytano 2049 razy
Oddanych głosów: 34
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Fajne szczególnie pierwszy.
ooo, i prawdy dowiesz się po wiekach :)))
Rozbawiłaś krzemanko:)))
Pozdrawiam serdecznie.
Za szewski poniedzialek uśmiech ode mnie dostajesz :)
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Uwagi przemyślę. Miłego wieczoru:)
Fajne są one i tyle...
+ Pozdrawiam :)
Witaj Aniu:)
Nieco słabszy ten rym z myszą ale może staję się
upierdliwy:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Takie są chłopy - a to myszy się boją, a to boją się
zastrzyków, a to nie znają się na kwiatach, a to na
kolorach...
"nie siarka była a wóda" - poprawnie: nie siarka
była,lecz wóda.
supeeer, szczególnie drugi
To musiała być
baaardzo wielka mysz :))
Bardzo mi miło, Cię natychać. Są świetne.
chacha chachaaa... super!
Pozdrawiam z +++ i szerokim :D
Dzięki za komentarze i uśmiechy. Miłego dnia
wszystkim:)
O dziewicy jest super :)
Rozbawiłaś do łez Krzemanko
Serdeczności
...pierwszy, jak dla mnie lepszy;))