Limeryki różne
wrocławski
Zabawowy gość z Wrocławia
wszystkim po kolejce stawiał
pieniądz znikał
on wciąż łykał
w końcu tylko puszczał pawia.
warszawski
Dojazdowy tuz z Warszawy
miał na Wiejskiej klucz do sławy
liczył diety
miał podniety
nagle spadł z poselskiej ławy.
cieszyński
Stary cieśla spod Cieszyna
nie potrafił wbijać klina
był spróchniały
nazbyt mały
wyręczyła go dziewczyna.
Komentarze (16)
Udane limeryki... Utrzymane w wesołej tonacji, bardzo
mi się podobają.