karnawałowy bal

Peruki i maski po co?
pytasz się mnie stale
nie bawiłeś się nocą
w zimowym karnawale!!

Zrobiłeś posępną minę
że aż dostaję dreszczy
tylko byś pod pierzynę
zabierał swoje boleści

A czas już opuścić bety
strój wybrać wygodne buty
czekają piękne kobiety
dosyć już miałeś pokuty

Szalone na sali tańce
w rytm przebojowej muzyki
a może tak przebierańce
i pełne zachwytu okrzyki

Wodzirej już pary łączy
bez niego zabawa do kitu
orkiestra gra i nie kończy
aż do białego świtu.....

I bal ten karnawałowy
zapamiętasz na długo
konfetti posypane głowy
alkohol leje się strugą

Zabawa musi być huczna
wedle tradycji i prawa
choć potem lekki kac
nie pękaj takie jej prawa.

autor

cezaryna

Dodano: 2011-01-18 22:20:23

Ten wiersz przeczytano 12017 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie