limerykii nie z Afryki
Potwór z Loch Ness
Prześliczna Sandra nad Loch Ness
mieszkała
Zawsze w piątek w jeziorze nago się
kąpała
Sąsiad chadzał wieczorem
Na spotkania z potworem
Żonę ciągle nim straszył, to w domu
siedziała
Golibroda
Fryzjer emeryt spod Nowej Soli
Od wszystkich zajęć grę w karty woli
Zakupów nie przynosi
I trawnika nie skosi
A przy pokerze kolegów goli
T-rębacz
Znany wszem muzyk z miasta Dąbie
W nocnych lokalach grywa na trąbie
Mówią ,, strażniczki” cnót
Że gra pięknie bez nut
Długą ma trąbę i dobrze t-rąbie
Komentarze (26)
wszystkie super ...
To może jeszcze jeden z Afryki:
Kiedyś jedna turystka pod Lagos
Uwodziła kilku chłopców nago.
Jeden uległ pokusie,
Potem babkę udusił,
Bo zgłodniał po figo-fago.
Super limeryki, szczególnie pierwszy :)
Pozdrawiam z uśmiechem bardzo serdecznie :)
Chacharek ma rację ! :) Dlatego zapewne nie umiem
pisać limeryków :)
Trudno napisać dobre limeryki które zaskoczą
niebanalnym absurdem
3xTAK :) Pozdrawiam :)
Pierwszy naj!
Pierwszy - jak dla mnie - najlepszy.
Pozdrawiam :)
:) Fajne.
Fajne!
Ta żona to jakaś naiwna, albo udaje ;)
Pozdrawiam :)
Fajne limeryki, ten golibroda niezły. Pozdrawiam.