limerykii nie z Afryki
Potwór z Loch Ness
Prześliczna Sandra nad Loch Ness
mieszkała
Zawsze w piątek w jeziorze nago się
kąpała
Sąsiad chadzał wieczorem
Na spotkania z potworem
Żonę ciągle nim straszył, to w domu
siedziała
Golibroda
Fryzjer emeryt spod Nowej Soli
Od wszystkich zajęć grę w karty woli
Zakupów nie przynosi
I trawnika nie skosi
A przy pokerze kolegów goli
T-rębacz
Znany wszem muzyk z miasta Dąbie
W nocnych lokalach grywa na trąbie
Mówią ,, strażniczki” cnót
Że gra pięknie bez nut
Długą ma trąbę i dobrze t-rąbie
Komentarze (26)
Fajne.
Pozdrawiam:)
Ja biorę wszystkie trzy jak leci; uśmiechnąłeś;
pozdrawiam serdecznie.
Witaj
Cieszę się, że mogłem Cię poznać,
bowiem po raz pierwszy mam przyjemność
gościć na Twojej stronie.
Limeryk to /wbrew pozorom/ trudna
forma wiersza. Pomijając drobne
odejście od zasad w pierwszym, mogę
powiedzieć że w sumie, wszystkie
są udane.
Pozdrawiam.
Super limeryki, dla mnie, ten pierwszy najfajniejszy.
Pozdrawiam serdecznie.
Wszystkie fajne, udane limeryki. Pozdrawiam.
Na wesoło i tak właśnie trzymać.
:) :) :) Fajne
Pozdrawiam
Nie z Afryki..z beja:))
Super*
Zgodnie zasadą limeryków w pierwszym wersie nazwa
geograficzna winna być na końcu.
Np.:
Sexy Sandra znad jeziora Loch Ness
wieczorami chadza tylko topless.
Czasami zaś dla odmiany
wynurza się goła z piany.
John pędzi, by nagość dłońmi opleść.
Pozdrawiam
Fajowy pierwszy...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Radosne Limeryki Super...dziękuję,ale bez przesady -
jestem tylko amatorką a piszę co w sercu mi gra,
serdeczności wiosenne :)
Wszystkie dobre.
Trzeci powala.
Fajne wszystkie :-)
pozdrawiam
Fajne, ale gdyby (zgodnie z zasadą budowy limeryków)
wyrównać ze sobą liczbę sylab w dłuższych wersach np
do dziesięciu, a w krótszych do siedmiu, byłyby msz
fajniejsze. Np tak czytam sobie drugi
"Fryzjer emeryt spod Nowej Soli
od zwykłyćh zajęć grę w karty woli.
Zakupów nie przynosi
i trawnika nie skosi,
a przy pokerze kolegów goli."
Wiadomo, że to jedynie opinia czytelniczki a nie
eksperta. Miłego wieczoru:)
i mocno dmie w każdy róg :)