Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lira

proza



- Bim-bom – odezwał się dzwonek u drzwi w sklepie muzycznym Anatola Rosoła. Drzemiący za ladą pryncypał podniósł oczy. W drzwiach stała Eulalia Bube, przewodnicząca Komitetu Budowy Muru na Zachodniej Granicy.
- Dzień dobry. Czy dostanę u pana lirę korbową i samouczek gry na niej? – spytała.
- Oczywiście – odrzekł sklepikarz – Czyżby pani zmieniła branżę i z polityki przeniosła się do kultury?
- Nigdzie się nie przenosiłam. Nasz komitet dostał dotację z Ministerstwa Wydatków Zbędnych. Trzysta milionów. I ja te pieniądze zdefraudowałam.
- Dlaczego, ach dlaczego?
- Potrzebowałam na waciki – odpowiedziała działaczka.
- No to jest pani usprawiedliwiona – uznał kupiec – Nadal jednak nie widzę związku pomiędzy tymi zagarniętymi przez panią pieniędzmi, a lirą korbową.
- No tak, bo pan jest kupiec i zapewne nigdy nie słyszał pan o czymś takim, jak sumienie. A mnie to gnębi, że nie będę miała czym zapłacić robotnikom budującym mur. Więc pomyślałam, że przynajmniej zagram im na lirze. Nie zostaną wynagrodzeni finansowo, ale za to czeka ich nagroda w sferze ducha.
- To bardzo szlachetne z pani strony, pani przewodnicząca. A co zamierza pani zagrać?
- Tak. Wiem, że to szlachetne. A gdyby pan się trochę zastanowił, to nie zadawałby pan głupich pytań. Skoro budujemy mur na zachodniej granicy, to oczywiste, że będę grała „Rotę”.
- To ja dołożę pani nuty – zaofiarował się kupiec – Lira tysiąc pięćset, samouczek pięćdziesiąt, a nuty gratis, w prezencie od firmy.
- Bardzo panu dziękuję – kobieta wzięła paczkę i skierowała się do drzwi.
- Zaraz, zaraz – krzyknął sklepikarz i chwycił ją za połę płaszcza – Musi pani jeszcze zapłacić.
- Nic nie muszę – odpowiedziała spokojnie i pomachała immunitetem* – A teraz niech pan puści mój płaszcz, bo oskarżę pana o napaść – wyrwała się sklepikarzowi i zniknęła w tłumie na ulicy.

* - tzn. legitymacją poselską

autor

jastrz

Dodano: 2023-10-01 00:10:13
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Pan Bodek Pan Bodek

Wyborny tekst, Michale. +++

Pozdrawiam serdecznie. :)

janusze.k janusze.k

ktoś musi jeszcze zakręcić
https://www.youtube.com/watch?v=fgDgkeAiQs0

krzemanka krzemanka

:)) Miłej niedzieli Michale.

JoViSkA JoViSkA

Świetny tekst pełen goryczy, wzbudza zarówno śmiech i
złość i poczucie niemocy...Pozdrawiam

Senograsta Senograsta

na pewno pójdzie na marsz

Mily Mily

Można się uśmiechnąć, choć tekst bardzo gorzki. Czyżby
złodziej był synonimem polityka???

sturecki sturecki

Taka mi fraszka wpadła do głowy ...
POSELSKA TRWOGA
Nic nie muszę, wszystko mogę.
(+)

jadgrad jadgrad

Świetny kawałek prozy.

Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

Annna2 Annna2

Publiczne pieniądze traktować jak skarbonkę bez dna-
tak to jest.

anna anna

no cóż, tak to jest z tymi z immunitetami.
(wszystkimi, bez wyjątku)

andrew2402 andrew2402

Cóż, tak jest i na lewo i na prawo w całym świcie.
I w zakładzie pracy i...
Czy warto...
A życie jest piękne i świat cudowny mimo różnych
ludzi.
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »