Winni
Pracuję choć nikt mnie nie zmusił
Od nicnierobienia są inni
A jednak stajemy się głusi
Gdy krzyczą że jesteśmy winni
Za biedę tych co nic nie robią
Są ponoć za mało wspierani
Choć przecież już jest bardzo drogo
To nas pracujących się gani
Tak łatwo rozdawać pieniądze
Co wcześniej się innym zabrało
Czy one pomogą - nie sądzę
Tych będzie im wciąż brakowało
autor

owiga

Dodano: 2023-10-01 13:05:09
Ten wiersz przeczytano 255 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Najlepsze byłyby ulgi podatkowe dla tych rodziców,
którzy pracują.
Ale nie o to chodzi, chodzi o twardy elektorat.
rozdano LEGALNIE tym najsłabszym a zabrano mafiom
Vatowskim czyli złodziejom co NIELEGALNIE chcieli się
wzbogacić na ludzkiej biedzie maluczkich
Niestety wiele w tych słowach racji. Można pomagać
tym, którzy mimo pracy i nakładowi trudu, im nie
starcza np. z powodu rodzin wielodzietnych.
Pozdrawiam miło ;-)
Tak jest, zabiera się po cichu, a rozdaje w blasku
reflektorów. Pozdrawiam.
Trafnie powiedziane. Pozdrawiam.
Kapitalna satyra o wypracowywanej winie, z czego
aktualny rząd niezaprzeczalnie słynie.
Dziś odpisuję "fraszkowo", więc poniżej jeszcze jedna
mi się nasunęła.
Wina Tuska? Nie ma! Już dawno zostały wypite. Wiedzą o
tym wszyscy, tylko nie ci przy korycie.
(+)