liście
cisza wśród drzew
zatacza swój okrąg
na liściach resztki
wyblakłych wspomnień
rosną
chcę zerwać jeden listek
i zatrzymać to wspomnienie
zanim opadnie jesienią
na zmarzniętą
ziemię
pragnę zdążyć
przed zimnym deszczem
który spadnie z nieba
i zmyje wszystko to, co
najpiękniejsze
zrywam go
a wiatr w oczy wieje
z deszczem spływają
z liści ostatnie
nadzieje
autor
niezapominajka-87
Dodano: 2016-04-13 20:28:21
Ten wiersz przeczytano 1105 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Dziękuję za wizyty i komentarze :) pozdrawiam
serdecznie!
Bardzo ładnie o miłości i z nadzieją
Ładny wiersz, czuję spokój, ciszę słyszę...i
przypomniał mi się wiersz "Kocha, lubi, szanuje..."
Pozdrawiam
Ładnie o liściach z nadzieją
Pozdrawiam:)
ładny wiersz z nadzieją...
pozdrawiam milutko :)
dziękuje za wizytę niezapominajka-87
Witaj,
wpadłam przypadkiem i cieszę sie z tego.
Uroczy wiersz, pełen nostalgii i romantyzmu - wszystko
to lubię znaleźć w poezji.
Pozdrawiam.
jest w tym wierszu walka i brak zgody na rzeczywistość
piękny wiersz, bardzo piękny
Ciekawe - na liściach resztki wspomnień rosną - jedno
zerwane, czyli...
Udało się wykreślić jedno wspomnienie?
bardzo lubię gdy miłość wpleciona jest w naturę
:)choćby i beznadziejna miłość :)
dziękuję za miłe słowa, również pozdrawiam serdecznie
;)
Warto zachować je w sercu bo liści kiedyś zwiędną.
Pozdrawiam Autorkę
Ciekawie refleksyjnie napisany wiersz
Pozdrawiam
Czy jeden liustek zdoła zatrzymać nadzieję, może ona
przywróci wspomnienia, byle zdążysz przed
deszczem...pozdrawiam serdecznie
lepiej jest wiosną oglądać liście
niż jesienią zbierać ich kiście...
+ Pozdrawiam serdecznie :)