Liście..
W ciepłych ramionach jesieni,
wtulone w obłoki,
zmęczone ukołysane przez wiatr,
spadają cicho,bezszelestnie,
pozostawiają zapach wspomnień,
Liście takie lekkie układają się do snu,
pożółkłe jak płótno,
w blasku słońca rosą tęsknoty otulone,
Uśpione oczekują wiosennego poranka,
By znów rozkwitnąć ponownie,
zapachem kwiatów otulić zaspany ogród z
zimowego snu,
Komentarze (14)
Bardzo poetycko
:)
Witam,
sympatyczna refleksja wywołana nadchodzącą porą
roku, a może wspomnieniami o tych byłych.
Uśmiech, pozdrowienia.
Dziękuję za odwiedzimy i witam na tych stronach.
Pięknie otulający jesiennym nastrojem wiersz.
W ostatniej zwrotce raczej Drzewa uśpione...
Pozdrawiam
Podoba mi się wiersz o przyrodzie, czyta się lekko i
przyjemnie. Zmieniłabym tylko klimat wiersza na ciepły
a w tematyce na "Przyroda"
Miłego wieczoru :)
Dziękuję pozdrawiam serdecznie
Bardzo ładnie, jak zawsze klimatycznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie, ale co w tym opisie jest nowego dla
czytelnika?
Wtulone w obłokach czy wtulone w obłoki?
Pozdrawiam
Dziękuje bardzo pozdrawiam serdecznie
Refleksyjnie i ładnie.
Ładnie klimatycznie o jesiennych liściach, tylko, że
wtulone napisałabym razem czyli - wtulone,
nie w tulone.
Poza tym raczej po przecinkach stosujemy małą literę,
a może zrezygnować z interpunkcji?
Ogólnie wiersz sympatyczny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrej nocy kiko :)
Tak wszystko z czasem się kończy i przychodzi nowe,
I będzie bardzo dobry nawóz pozdrawiam serdecznie :)
wszystko się kiedyś kończy i zaczyna w powtarzającym
się cyklu...
pozdrawiam :)
będzie z nich dobry nawóz dla następnego pokolenia
liści.