List
Dla (do) wciąż powracającego i zapominalskiego.
Mój Drogi!
Pozwól, że zostanę anonimowa, że nie będę
obarczać Cię moimi uczuciami.
Nie będę wywierać na Tobie presji, nie będę
zmuszać do rozmowy.
Nie chce psuć Twojego szczęścia, więc
jeżeli Ci to nie przeszkadza umrę w
samotności.
Nie, nie musisz przychodzić na pogrzeb, nie
zniosłabym widoku Twoich suchych łez.
(Jeżeli jednak zechciałbyś przyjść, wiedz,
że uwielbiam tulipany!)
Jeżeli czujesz się zobowiązany odpisać na
mój list, albo co gorsze spotkać się ze
mną, to od razu wybijam Ci to z głowy! Ja
tego nie oczekuje.
Nie musisz udawać miłego i mówić
"cześć".
Naprawdę nie chce Cię do niczego zmuszać.
Twojego uśmiechu też nie potrzebuje.
Pozwól tylko czasem na siebie popatrzeć, a
jeśli mnie na tym przyłapiesz udawaj, że
nic się nie stało, to naprawdę pomoże nam
obu.
Z najlepszymi życzeniami- pozostająca
zawsze w cieniu Twego uśmiechu,
Szczerze Kochająca
i Samotna
P.S.
Wiesz, ładnie Ci w czerwonym.
właściwie wierszem nazwać tego nie mogę, ale dodaje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.