list i łzy dla ciebie
Jedna myśl…
Krótka decyzja…
Żyletka…
Żyła…
Jedno cięcie…
Teraz tylko na parapet
On…
Mój kochany…
Jest tam na dole…
To nic.
Ostatni krzyk NIE
Ostatni szept TAK
Czuje się jak ptak, ale nie latam
Spadam, prosto w objęcia śmierci
Na stole pozostał po mnie list,
do ciebie kochany
i zostawiłam tobie łzy,
za które PRZEPRASZAM
Komentarze (1)
Bardzo dramtyczny wiersz.List na pozegnanie...chcesz
uciec do śmierci razem swoim ukochanym...jakie
poświęcenie,ale czy naprawdę warto!!? zastanow się nad
tym...ładny wiersz.