Literacki recykling
https://www.youtube.com/watch?v=9TgfolwSfT0 niestety nie ma piosenki o miłości do literatuty, a może ja nie znam?
Na wysypisku natchnień i westchnień muzy
leżą odpadki słowników, leksykonów.
Pomyłki to czy zwykły odruch obronny?
Odpowiedź znają być może koneserzy
Do nich należą krytycy i poeci.
Jeśli się wreszcie nie pojawi ktoś
trzeci
Choćby GRAFOMAN lub jakaś GRAFOMANKA
Oni potrafią ocalić je od śmierci.
Komentarze (19)
Tak jest. No bo kto jak nie oni...
Pozdrawiam, Moliczko :)
jak dobrze, że tacy jeszcze są!
Dobrze, że istnieją TACY eksperci,
którzy nasze wiersze ocalą od śmierci.
(+)
Świetna ironia Grażynko, pozdrawiam ciepło.