Los wyznaczył rozstanie
Jestem człowiekiem.
Mam swoje uczucia.
Piszę, co czuję.
Cóż można więcej.
Nie znoszę kłamstwa.
Kiedy odejdę?
Znikną wspomnienia.
Zostanie cisza.
Była radość.
Była nadzieja.
Czy warto się ranić?
Zostało jutro, którego nie ma.
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy.
Wypaliło się coś zgasło.
Przybywa rozczarowań.
Nie chce już marzyć śnić.
Chce po prostu normalnie żyć.
To wszystko już było.
Oaza wspomnień.
Ostatni raz podałam dłoń.
Zamykam szczelnie drzwi.
Nie pomogą już łzy.
Od jutra będzie szara pustka.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.