lot.....
booliemu:)
zaryzykuję i odlecę w niebo
już wzbijam się do lotu
skrzydła rozkładam szeroko szeroko
odbijam się stopami od ziemi
sięgam ramieniem błękitu
wpełzam w ciała obłoków
dotykam gwiazd
łaknę księżyca
pragnę drogi mlecznej
lecę.....
... w sen niespotykany.....
autor
ariad
Dodano: 2007-04-25 23:17:39
Ten wiersz przeczytano 408 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
myślę że każdy z nas choć jeden raz leciał marzeniami
do nieba wiersz mi się podoba zostawiam swój głos i
komentarz
Hm z lotu ptaka lepiej widać i ta swoboda w powietrzu.
Niestety nie każdy może być pilotem, ale pozostają sny
i marzenia.