Lot
Jesteś jak latawiec który zabrał nas w
przestworza wyobraźni
Nie chce lądować, tam w górze jestem taki
szczęśliwy
Na błękitnym niebie wśród chmur marzeń nie
obawiam się upadku
Marzenia niosą nas coraz wyżej jak ciepły
wiatr
Nie ma znaczenia że lecimy wyżej i wyżej
Że może zabraknąć nam tlenu
Że będzie nam trudno oddychać
Mamy przecież spadochron
Naszą przyjaźń
Opadniemy nią między obłokami
Ona nie pozwoli nam zginać
Nie pozwoli zbłądzić
Uniesie nas w bezpieczne miejsce gdzie nie
będzie lęku, obaw
Gdzie będziemy tylko my
Gdzie będzie dotyk, ciepło Twego ciała,
szept Twego westchnienia.
Gdzie uśniemy w siebie wtuleni
na zawsze przez wszystkich zapomniani.
Komentarze (1)
wyobraźnia to wspaniała rzecz ,w wierszu nawet dotyka
nieba...