LOURDES
Tutaj niebo cudownie dotyka ziemi
u podnóża przepięknych Pirenejów.
Jest kultem maryjnym odwiedzanym
przez miliony ludzi z różnych krajów.
Przy olśniewającej jaskini Massabielle
w dziewiętnastym wieku młodej Bernadecie
objawiła się Matka Boża która mówiła w
jej
dialekcie "Jestem Niepokalane Poczęcie".
Wzrok przyciąga urzekająca statua
Madonny
główna bazylika zamek z wieku
czternastego
dwupoziomowy kościół
dziewiętnastowieczny
podziemna bazylika św. Piusa dziesiątego
świątynia różańcowa z dziewiętnastego wieku
wśród pięknych drzew zieleni oraz
kwiatów
i muzeum św. Bernadety w jej rodzinnym
domu.
Liczne procesje ku czci Madonny z
Lourdes
są płynącymi z serca podziękowaniami
za balsam na rany cierpienia oraz
troski.
Matko Miłosierdzia Pokoju módl się za
nami
i otaczaj płaszczem nieustającej opieki.
Droga Krzyżowa była czasem przeznaczonym
na przemyślenia o śmierci i życiu
wiecznym.
Uroku dodają sklepiki z figurkami Maryi
medalikami różańcami kubkami magnesami.
Bardzo klimatyczne są kafejki przydrożne
w których razem miłośnie upływają chwile
w spojrzeniach w oczy otulone słońcem
i błękitem szemrzącej rzeki Gave de Pau.
Atrakcyjny wyjazd białą kolejką szynową
na górę Pic du Jer dostarczył ślicznych
nietuzinkowych widoków na panoramę
miasta
i dostojny łańcuch szczytów
pirenejskich.
Fotografia w objęciach w wielkim żółtym
sercu pozostanie piękną pamiątką na zawsze.
Wspomnienia z Lourdes z września 2023 roku.
Komentarze (111)
Piękne wspomnienia Kazimierzu
Pozdrawiam z podziękowaniem
szadunka, tak dokładnie, dziękuję za miłe sercu
odwiedziny oraz słowa, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Przepiękny opis - podrózy ziemskiej mogącej
zaprowadzić do nieba.
Pozdrawiam serdecznie Kazimierzu. Miłego dnia :)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam serdecznie.
Larisa, dziękuję za odwiedziny oraz ciepłe, przyjazne
słowa, pozdrawiam serdecznie.
Wspaniale opisałeś wspomnienia z tego pięknego
miejsca!
Przeczytałam z przyjemnością i jak widać nie tylko
ja...
Serdeczności przesyłam
Kri, dziękuję za miłe, sympatyczne odwiedziny oraz
słowa, pozdrawiam ciepło.
Nie dane było mi tam być,
ale z ogromną przyjemnością
zapoznałam się z przekazem, opisem
wszystkich przepięknych miejsc i krajobrazów,
pozdrawiam serdecznie:)
Tereso, dziękuję za miłe sercu odwiedziny oraz słowa,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
Kazimierzu, ze wzruszeniem dziękuję za cudowną
wycieczkę...Być to mało, ale przekazać tak wspaniale,
z detalami wszystko co widziałeś, co jest ważne to
dopiero sztuka...Serdecznie pozdrawiam, wędrujcie
dalej w szczęściu i miłości...:)
Piorónek zbójnicki, dokładnie tak, byłem tam i
widziałem owe zawieszone kłódki, dziękuję za
sympatyczne odwiedziny oraz słowa, pozdrawiam
serdecznie.
Kazimierzu!
Kolejna dawka emocji z przeżytego
spaceru podczas wizyty w 'LOURDES' daje jakiś boski
pierwiastek, którym zaczynamy być przesiąknięci, a to
dobrze! Byłem we Francji, w Paryżu oglądałem pomnik
'Płomień Diany', jaki dawniej był mostem, na którego
przęsłach zawieszone kłódki w imię miłości nie
wytrzymały, dlatego kłódki wciąż są pozostawiane pod
pomnikiem jako symbol miłości i prawdy.
Całość z podobaniem się dla treści!
Pozdrawiam serdecznie
mariat, dziękuję za odwiedziny oraz czytanie,
pozdrawiam ciepło i ślę serdeczności.
I w ten sposób zaliczyłam kolejną wycieczkę bez
wychodzenia z domu.
Dziękuję za szczegóły.
Wiktoria0307, pozdrawiam i miłego dnia raz jeszcze.