lubię jak tak mówisz
pójdźmy na spacer pożegnać przyrodę
póki słońce świeci liście są na drzewach
tą paletę barw co oczy zachwyca
żegna również wiatr w swoich smutnych
śpiewach
wkrótce pod pierzynką zasną pola lasy
rozpalimy w domu płomień kominka
jeśli zmarzłaś teraz wracajmy do domu
wypijemy kawę i po lampce wina
ciepłem Cię przytulę ty gwarą pogadasz
muzykę załączę może potańczymy
w tańcu mi po Śląsku powiesz czego
pragniesz
a jeśli zrozumiem to się zabawimy
autor
wojtek W
Dodano: 2016-11-15 19:58:45
Ten wiersz przeczytano 1475 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (35)
Ciepło się zrobiło....
'w tańcu gwarą powiesz mi, czego pragniesz'
Wojtku, ładnie piszesz i ciekawie opowiadasz :)
ciepło pozdrawiam
milutki
Witaj Wojtku,
Uroczy i ciepły wiersz i jakby nie było - w kierunku
naszej Barnadetki (na pewno Jej miło). Pozdrawiam
serdecznie i dziękuję, za sympatyczny komentarz:)
Ps. Gryfny karlus, to najprościej mówiąc, fajny
facet:)
Też lubię, jak tak mówisz :)
Piękne, niektórzy tylko mogą pomarzyć.
milutko:) pozdrawiam Wojtku
Witaj Wojtku!
Miłego dzionka:)
https://youtu.be/G1-NBG4nbhM
Ladny romantyczny wiersz.
Tyle w nim ciepla i checi przytulenia Miloscia.:)
Przy rozpalonym kominku, przy kawie i lampce wi
Bardzo nastrojowo.:)Pozdrawiam, milego wieczoru,
Wojtku.
A może powinienem o Ślązakach napisać gryfne karlusy
bo aż tak nie znam tego regionu, a nie chciałbym
nikogo urazić.
karlus to tak mi się z karłem kojarzy, czyżby Ślązoki
takie małe były
A ona Ci pewnie podziękuje i powie żeś gtyfny
karlus:-)
już coś wiem mogę się pochwalić.
Gryfno frelka to oznacza mniej więcej ,,ładna
dziewczyna"
:) :)
Cieplutko dziś u Ciebie, Wojtku.
Dobranoc:)