Lubię z tobą szeptać
Lubię z tobą szeptać
marzyć przypominać
jak słońce na wodzie
równą drogę kreśli
białe świece w soli
szampan
Weronika
mgła co niecierpliwie
tupie pod oknami
W sklepiku na dworcu
kupowałeś sowę
słowa jak latawce
fruwały nad nami
zadzwoń do mnie
pamiętaj
będę cię pilnował
Dotyk dłoni walizka
jesienne rozstanie
Napisany 2008-03-27
autor
ILL
Dodano: 2012-05-30 09:30:47
Ten wiersz przeczytano 1270 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Delikatnie i nostalgicznie:pieknie:)Pozdrawiam
cieplutko:)
Dotyk dłoni,walizka...lubimy szeptać o miłości:)Piękny
wiersz,pozdrawiam+++
5 ostatnich wersów daje do zrozumienia, że to
rozstanie dwóch facetów, moim zdaniem tam powinien być
1 enter, żeby oddzielić narrację od wypowiedzi. Ale
klimatycznie.
Piękny klimat, piękny wiersz, pofruwałam...:-)
ale ładnie, niesamowity wiersz, ma w sobie ciszę i
zadumę, i ma nostalgię, generalnie podoba mi się :-)
pięknie zbudowany nastrój , zauroczyłam się tym
wiersze, ta mgła pod oknami niecierpliwa, jak
kochankowie...
Peelka, zegna Przujaciela na dworcu, po pieknym
spotkaniu przy swiecach i szampanie. Widac, ze nie
byle jaki to byl gosc :)Bardzo mi sie podoba wiersz.
Pozdrawiam cieplo.:)
Delikatny swoją siłą. :)
Dobry wiersz :)
Delikatnie i nostalgicznie, tak sentymentalnie.
Pozdrawiam:)
Ładnie poprowadzona myśl, a niedopowiedzenia powodują,
że każdy czytelnik może zinterpretować wiersz po
swojemu.
Pozdrawiam :))
Każde spotkanie kończy się rozstaniem.
Smutno, gdy na zawsze!
Piękny wiersz!
Pozdrawiam.
"Lubię z tobą szeptać
marzyć przypominać"
Pełen zadumy wiersz :)
...jesienne rozstanie
szeptem...+++
Pozdrawiam.
Ładnie, podoba się:)