Ludzik

Dobry, mądry wiersz. Pozdrawiam :)

Bardzo dziękuję kolejnym gościom za komentarze i miłe
słowa. Pozdrawiam wszystkich:)

Jak zwykle świetny:)Pozdrawiam serdecznie.

Takiego co ma tylko swoje potrzeby na względzie nic
już nie zmieni...jak zwykle trafnie...pozdrawiam
ciepło.

Julio Iglesias ukochał w swoim życiu (fizycznie) ponoć
ponad dwadzieścia tysięcy kobiet. Wszystkich kobiet
świata na pewno nie da rady, ale chociaż próbuje.
Konkluzja - popierać czy negować?

Pozdrowionka :):)

dochodzę do wniosku, że zbyt mało Cię czytam...
a jesteś Autorką znakomitą;
pozdrawiam :)

Serdecznie dziękuję nowym gościom za odniesienie się
do przekazu. Miłej niedzieli wszystkim:)

Przekaz podoba mi się.
Jednak człowiek tak jest skonstruowany, że bardziej
przeżywa śmierć jednej osoby, której był świadkiem,
niż śmierć tysięcy, o której wie, lecz nie ogarnia w
swojej wyobraźni.
Dlatego warto pomagać osobom z najbliższego otoczenia,
a kochać na tyle sposobów, tylu ludzi, ile się
potrafi, bo całego świata zwykły człowiek nie zbawi.
Pozdrawiam serdecznie.

A ja myślę, że to dobrze. Jeśli spali się nasz sąsiad
- pomożemy pogorzelcom. Jeśli jakiś kataklizm nastąpi
na drugiej półkuli - przy śniadaniu wysłuchamy o nim
wiadomości w radio i nie zepsuje nam to apetytu. Gdyby
było inaczej - dostalibyśmy jakiejś nerwicy, bo
przecież tragedie dzieją się bez przerwy. Nasza
empatia może zdziałać cuda, jeśli jest ukierunkowana
na niewielką grupkę osób. Jeśli kochamy całą ludzkość,
to najczęściej nie kochamy nikogo.

Prawdziwe, mądre wersy.
Świetny wiersz!
Pozdrawiam serdecznie

Mądry tekst, świetny!
Głos mój i szacun jest twój!!!

Jest wiele takich osób,
są i takie, które głoszą pseudo miłość, a drugiego w
szklance wody utopią, msz nie da się i nie powinno
wszystkich kochać, ale warto otwierać się na ludzi i
im pomagać, to pewne, nie ważne są słowa, lecz czyny,
poza tym.
Dodam jeszcze, że aby móc kochać innych, warto też
umieć kochać siebie, a słowo kochać jest też
nadużywane, tak jak Amerykanie często mówią kocham
cię, ale to nie znaczy, że każdego kochają, często
zamiast słowa lubię mówią kocham, a dla mnie to
zupełnie co innego znaczy.
Wiersz pełen demagogii, ale sprawnie napisany.
Pozdrawiam sobotnio.

Prawdziwy narcyz nie dość, że kocha sam siebie, to w
dodatku z wzajemnością...

Jak zawsze trafne rozważania w wierszu; pozdrawiam :)

Dzięki Marku i Kri za opinie w temacie. Miłej soboty:)

W dzisiejszym świecie, gdzie priorytetem jest mieć, a
przez to znaczyć więcej, serca karleją,
wspaniały refleksyjny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)