Ludzkie rozterki
Kiedyś chciałem być dorosłym,
Okiem doświadczenia - świetny żart,
Teraz chciałbym w raju być Adama,
Jednak bliżej mi do piekieł Dantego,
Życie uczy, że pogoda zmienną jest,
Ludzkie drogi wikłają się,
Gombrowicz śmieje się widząc nasze bitwy na
miny,
Rozterki zaś miłosne często młodego Wertera
na myśl przynoszą,
Czy to świat tak skompilowany jest?
Czy tez sami sobie życie utrudniamy?
Filozofom największym nie śniło się,
Jak wiele ludzie zawdzięczają sami
sobie...
Oczy się świecą, czasami płaczą,
A człowiek ze swoimi pytania pozostaje jak
niemowlę bezbronny...
I tak do kresu swego żywota.
Komentarze (7)
To u mnie pomieszane Dante z Werterem... A
przynajmniej tak mi się wydaje (po kilku głębszych)...
Pozdrawiam
Paweł
sami sobie utrudniamy życie.
Życie przynosi nam różne niespodziani. Najważniejsze
aby umieć stawiać im czoła.
Pozdrawiam.
Marek
ciekawie i refleksyjnie,
serdecznie pozdrawiam:)
Wiersz, ciekawy, zmusza do refleksji i zatrzymania.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz mądry po przeczytaniu zmusza do zastanowienia
się nad życiem.Pozdrawiam.
Dziwny jest ten świat, fakt...Pozdrawiam.