Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Studium ruchu

Ruch powieką
i bieg myśli
dają życie krajobrazom
bo to, co ruchome
zawsze jest pierwsze
na mecie.

Zauważyłem już dawno,
że systemy
filozofów i założycieli religii
stoją w miejscu,
jak opchane żabami czaple
w zarośniętym
stawie.

Porzucając proroków
i mistrzów,
mogłem ich dopiero
prawdziwie poznawać,
a wiadomo,
że wierność potrafi
przybrać postać
wrednej strażniczki.

Wspominałem Blake’a,
który pisał:
„W stojącej wodzie
spodziewaj się trucizny”,
wolałem więc gonić
albo uciekać,
czekanie zostawiając
innym.

Przyglądałem się
drzewom i ludziom,
jak ptak,
który szybkimi ruchami
przechyla głowę,
wiedząc,
że ten kto patrzy,
nigdy nie jest
bezpieczny.




Dodano: 2024-03-22 11:02:22
Ten wiersz przeczytano 551 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (29)

jastrz jastrz

Miałem pana od propedeutyki filozofii. Kiedyś
powiedział "Szkoda, że w marksizmie jest tak mało
Marksa. Może gdyby w ten system zaszczepić parę myśli
Marksa, stałby się on bardziej ludzki, a przez to
łatwiejszy do zniesienia."
(To było jakieś pół wieku temy, więc cytat jest taki,
jakim go zapamiętałem, ale niekoniecznie dokładny - w
każdym razie znakomicie koresponduje z drugą strofą
Twojego wiersza.)

jobo jobo

Polemiki z Tobą boskie zawsze.
Myślę że to ma znaczenie bo wydżwięk
jest, przecie po to piszemy.
Chapeau bas.

Kornel Passer Kornel Passer

Diękuję AAnanke, właśnie tego, poruszonego przez
Ciebie w komentarzu zjawiska, dotyczył mój wiersz.
Pilnowanie swojego punktu widzenia jak ostatniego
posterunku prędzej, czy później prowadzi do
konieczności naciągania argumentów i budowania
totalitarnej jedynej słusznej prawdy.

Pax jobo, dziękuję Ci za wymianę myśli na interesujący
mnie temat, ale kiedyś trzeba rozmowę zakończyć.
Pozdrawiam serdecznie.

jobo jobo

Mam na myśli złą indoktyunację, szkodliwą dla
naturlnego i logicznego myślenia, nie tylko
polityczną.
Wiara w Bogów wniosła w rozwój ludzkości mnóstwo
pozytywów, ale o wiele więcej niesprawiedliwości,
okrucięństwa, zwykłej krzywdy i cierpienia niwinnych
ludzi i zwierząt. Dzieci mordowane przez stalinowców,
hitlerowców,
zakonników i islamistów są jednako niewinne.
Zwierzeta chodowane dla skór, doświadczeń i mięsa
cierpią
dla Boga? Rozmiar krzywd miliardów istot które doznały
krzywd przez wiarę i nienawiść jaką wiara generuje
jest po prostu suchym faktem i żadne korzyści
religijnej
indoktrynacji, niewątpliwe, tego nie równoważą i nie
przysłonią.
Polityka oparta na religijności to tylko fragment tego

nieszczęścia. Przykład prosty=
Każda religia wtłacza ludzi w niczym nie uzasadnioną
wstydliwość, zasłanianie niktórych części ciała,
równie naturlnych i niewinnych jak
dłoń czy twarz, co rodzi całą skalę
nieszczęć związanych z seksualnością
i innymi sferami zycia. Jednocześnie
żadna wiara nie piętnuje skutecznie
zamachu na człowieczeństwo jakim jest otyłość. Możesz
być dowolnie
tłusty, byleś się nie odsłaniał.=
To przykład dziecinnie prosty ale
pokazujący demolującą życie człowieka siłę religi.
Jeśli Bóg istnieje i to wszystko widzi to jest czymś
potwornym albo go nie ma.
To że jakiś drań pójdzie do piekła, za to że wcześniej
zgwałcił albo zamordował wiele dzieci nie trzyma
się żadnej sensownej logiki i żaden
filozof tego nie jest w stanie logicznie uzasadnić.

AAnanke AAnanke

Nic nie zwalnia człowieka z poszukiwań swojej prawdy.
A że jest on zwierzęciem stadnym, także z
odpowiedzialności.
I, bardzo mi bliskie jest tu Twoje spojrzenie
Tracąc wiarę dowiadujemy się jak
jest cenna. Odzyskując ją, nabieramy doświadczenia.
Intelektualnie ją kwestionując, odkrywamy wiele
właśnie przez samo zaprzeczenie"

Kornel Passer Kornel Passer

Wiara nie "blokuje myślenia". Rozwój nauki nie
przypadkiem zaczął się w Europie, a nie na przykład w
cywilizacji dalekowschodniej, też przecież
rozwiniętej, pod pewnymi względami nawet bardziej niż
nasza. To właśnie zrodzona z wiary chrześcijańska
teologia i filozofia z jej sylogizmami i logiką
wnioskowania , a także z jej mocnym zafascynowaniem
się realnym światem, jako bożym stworzeniem, dala
impuls rozwoju. Newton był człowiekiem wierzącym, tak
samo jak Kopernik i wielu innych prekursorów
nowoczesnej nauki. Oni też byli według Ciebie ofiarami
politycznej indoktrynacji? Na Dalekim Wschodzie, gdzie
panował buddyzm, który jest religią ateistyczną ten
rozwój nie nastąpił. Wielu naukowców jest ludźmi
wierzącymi i nie przeszkadza to im w myśleniu
racjonalnymi odkrywczym. Wybacz moją ocenę, ale w moim
przekonaniu nosisz w sobie wykrzywiony i patologiczny
obraz chrześcijaństwa i stawiasz znak równości miedzy
wiarą a polską odmianą katolicyzmu, który istotnie
jest zasadniczo wykrzywiony przez narodowy mesjanizm i
bezrefleksyjną obrzędowość, a na dodatek ciągle
rozgrywany politycznie przez różnej maści polityczne
szumowiny.

jobo jobo

A czynnik odpowiedzialnośći, zwykłej uczciwości. Wiara
w rzeczy nadprzyrodzone częściowo zwalnia ludzi z
myślenia. Liczą na coś teraz i po śmierci. Mozliwości
spowiedzi i pokuty dają patent na nieustanne
przekraczanie zasad przyzwoitości
ludzkiej, brania pełnej odpowiedzialności z swe czyny.

Wiara w bogów to opium. Realnie blokuje myślenie.
Rozmiar krzywd jaki doznało miliardy niwinnych istot,
ludzi ,zwierząt i wciąż doznaje w imię Boga jest
przerażający. Za to pomoc ze strony Boga to czysta
iluzja. Wmówić sobie można wszystko, ale fakty to
fakty.

Kornel Passer Kornel Passer

Śmierć Jana Husa wpisuje się w całą listę ludzi
zabitych z powodu swojej wiary. Paradoksalnie rzecz
ujmując, ci którzy mordowali w imię wiary, też
wykazywali się w ten sposób swoistym "umiłowaniem
prawdy". zgadzam się, że tolerancja religijna często
idzie w parze z kompletnym indyferentyzmem. Ale ja nie
to miałem na myśli mówiąc o "ruchu umysłu". Chodziło
mi o osobiste zaangażowanie w poszukiwanie prawdy,
zaangażowanie na tyle silne, że nie cofające się nawet
przed stawianiem antytezy do swoich poglądów w
nadziei, że na wyższym poziomie pojawi się nowa
synteza zawierająca w jakiś sposób w sobie również te
zaprzeczenia. Wiara w Boga nie jest tylko zjawiskiem
polityczno-opresyjnym, chociaż jest, ale również
emanacją ludzkich potrzeb i to nie tyle potrzeby
nieśmiertelności, ile sensu.

BordoBlues BordoBlues

No tak, ale "ruchy w umyśle" nie mogą być tylko głosem
"tu i teraz", gdy dawne fakty wybrzmiały i można
nabrać do nich dystansu. Czy Jan Hus patrząc na świat,
wiarę, religię z perspektywy 21 wieku, przyjechałby do
Konstancji? Czy miałby wiarę, że warto?

Kornel Passer Kornel Passer

BordoBlues, ani jedno, ani drugie... Za nikim nie
wskoczyłbym w ogień, a tez nikogo nie mam zamiaru
potępiać. Ostatni mój komentarz wskazuje na to, że
wiersz jest właśnie pochwałą "ruchu w umyśle" i
pochwałą weryfikowania własnych przekonań , w
przeciwieństwie do fanatycznej obrony własnych,
jedynie słusznych przekonań, takich czy innych...
Pozdrawiam.

BordoBlues BordoBlues

To spróbuję poruszyć dyskusję. A Jana Husa byś
potępił, czy może identyfikując się z jego ideami,
wskoczyłbyś za nim w ogień?

Kornel Passer Kornel Passer

Dziękuję za dalsze komentarze, chociaż rozmowa,
przyznaję że za sprawą mojego komentarza, poszła
kierunku zupełnie oderwanym od treści wiersza. Chyba
nie może być wątpliwości, że podmiot liryczny wiersza
nie jest apologetykiem jakiejś jednej doktryny, w tym
doktryny ateistycznej również :)

ula buszek ula buszek

Podzielam zdanie JoBo, Warsa i Andreasa.
Człowiek wielbi niewidzialnego boga i niszczy
widzialną Naturę. Nieświadomy tego, że Natura, którą
niszczy, jest bogiem, którego wielbi.
Cóż nam szkodzi szanować Naturę, której częścią
jesteśmy? Szanować powietrze, wodę, świat zwierząt i
roślin? Że to takie przyziemne? banalne? pozbawione
tzw "duchowości"? Trzeba być nie lada przyzwoitym
człowiekiem, aby respektować prawa natury i nie
dołączyć do roszczeniowych tłumów, które mają te
właśnie CUDA za nic. A to są CUDA prawdziwe, bez
których...no, szkoda gadać.
Jeśli bóg istnieje, to żadna religia nie ma z nim nic
wspólnego a historia ludzkości jest dowodem na to, że
religie są główną przyczyną bestialskich wojen i
okrucieństwa, więc wplątywanie w religie tzw
duchowości i bogów jest oględnie mówiąc potężnym
nadużyciem.
Religijne inklinacje człowieka są skutkiem jego
ciekawości, strachu i ignorancji. Wyobrażnia człowieka
stworzyła boga, nie odwrotnie a ludzka nikczemność
wykorzystuje go dla własnych, niecnych celów.

jobo jobo

Tak Andreasie!! Bo nie ma do czego.
Opium dla mas to jeno opium, nic więcej. Nałóg jak
każdy.

andreas andreas

Na temat religii już nic mądrego nie wymyślę. Wiem
tylko, że nikt mnie nie przekona do jakiegokolwiek
Pana Boga.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »