Łuk Erosa
Kochał ją od karku, aż do kostek,
o dreszcze przyprawiając bez ratunku.
Uwielbiał, gdy dla niego robi mostek,
gdy tylko zwykł się zwracać w jej kierunku.
Miły, za inspirację wierszem "Pont Saint-Benezet", dziękuję.
autor
Goldenretriver
Dodano: 2022-08-28 16:51:39
Ten wiersz przeczytano 1947 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
:-))))))
O ile dobrze pamiętam z lekcji WueFu -
wykonanie "mostka" polegało na wolniuśkim odchylaniu
ciała - z uniesionym rękami - do tyłu.
Gimnastyka, mocium panie - gimnastyka!
Serdeczności, Goldenretriverze :-)