Lustereczko powiedz co...
"Lustereczko powiedz co najpiękniejsze na
świecie?
Dlaczego ty?"
Powiedz mi dlaczego wciąż do ciebie
zerkam,
chociaż ty nie jesteś pyszną
bombonierką?
Oprawę mistrzowsko malw rzeźbą zdobioną,
ogrzewam z zachwytem ujmując cię w dłonie.
Czas dla ciebie łaskaw, patyny nabierasz,
pożądanie wzbudzasz wśród kolekcjonerów.
Z posiadania ciebie duma mnie rozpiera.
Dlaczego więc straszysz, z precyzją
bankiera?
Uśmiech odwzajemniasz kryształowym
chłodem,
siwe włosy liczysz jakby mimochodem.
Ty z czasem piękniejesz, urodą
przyćmiewasz,
mnie lata minione zmarszczkami
powielasz.
W końcu się pogniewam, na aukcje
wystawię,
będziesz podziwiane, lecz nieużywane.
Bez sensu uczucia w przedmiotach
lokować,
tylko drugi człowiek potrafi pokochać.
Komentarze (16)
Narcyz w twoim wydaniu zachwyca się nie tyle sobą co
lusterkiem. I niezła forma. jakby proza w formie
wiersza. Dwunastozgłoskowca jak z pod prasy:)
Wzruszający wiersz o tym jak ludzie przywiązują się do
przedmiotów. Wiersz lekki i rytmiczny. Rymy dobrze
dopasowane.
Forma wiersza dobra.
Ech te lustra one nie kłamią :)))))
Tak, lepiej się przeglądać w oczach ukochanego. Nawet
siwych włosów nie zauważy:))) A to kryształowe cacko
od razu wywrzeszczy!
to co najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu...co
tam lustro, ważne to, co w sercu chowasz :)
Lustereczko juz antyczne ma swoja wartosc,a
Ty tez z wiekiem piekniejesz.Przeslicznie z
wdziekiem i czarem!++++
...ładny wiersz o tym ze ... nie ma w tym niczyjej
winy że siebie w lusterku nie widzimy...
"Bez sensu uczucia w przedmiotach lokować" i racja, a
z lustrami a raczej odbiciami, pozostaje się już tylko
zaprzyjaźnić :-)
zgrabnie i ciekawie opisane...i lustro i to co w nim
widzimy wraz z upływem lat, przeczytałam z
przyjemnością, pozdrawiam
Przedmiot z dusza a odbiciem prawda :)
Wszystkiemu winne lusterko! Pozdrawiam!
Napracowalas sie...ale wyszedl, fajny wiersz :)
czasami patrzę w lustro i oczom nie wierzę, bo tam
jest ktoś inny -ładny wiersz -pozdrawiam
;-))) tia, Teniu... przedmioty czasami też mają duszę,
ale lustro chyba jednak coś z bankiera...;-))).
Świetnie odczytałaś moje " kwiaty "....
perfekcyjnie...mam wrażenie, że jesteś moją bratnią
duszą.... ;-))). Wiersz jak zwsze u Ciebie ukrywa to
co ukryć powinien. Sens. Z przyjemnością zostawiam
punkt, pozdrawiam ciepło liści szelestem... ;-))) vel
atma
Podroczyłaś się z lusterkiem pytając "co" jest
najpiękniejsze, wiadomo, nie musiałaś pytać "kto",
gdyż patrząc w nie miałaś od razu odpowiedź.W
ostatniej strofie pogroziłaś, że go sprzedasz, to w
takim razie Ty planujesz wymienić jak część zamienną,
bez względu na jego przywiązanie do Ciebie. Oj, oj -
przemyśl.