Łzy
Stoję nad wodą. Słyszę..
Patrzę i widzę odbicie.
Licze powoli. Liczę skrycie...
Patrzę i widzę... Znane odbicie
Kap-kap...
W wodzie łza kręgi zatacza...
Jedna za drugą...
Jedna za drugą po policzku się stacza.
Spływa, bo chcę. Spływa powoli
Oczyszcza mą duszę. Spływa do woli...
Stoję nad wodą i słyszę...
Patrzę- widzę.
Czuję... Płacze
Nie chcę łez zatrzymać...
Kap-kap
Płyną po policzku krople malutkie
Płyną bo chcę.
Im większy żal tym są bardziej
okrąglutkie...
Słone są łzy, gdy są smutne..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.