Łzy (2)
Tęsknię za Tobą mamo
nie mam się komu wyźalić
odeszłaś w ciszy
a tak się bałaś śmierci
wiem, nie spełniłam
twego ostatniego życzenia
chciałaś abym to ja Cię
do ostatniego snu ukołysała
zbyt dużo bólu byś doznała
przez podróż do mnie
teraz ja idę drogą
którą ty masz już za sobą
czy też będę musiała tak cierpieć
śmierci się nie boję tylko bólu
Boże wyciągam do ciebie ramiona
nie karz mnie już męczyć
łzami piszę
autor
Xenia1
Dodano: 2017-06-12 09:41:24
Ten wiersz przeczytano 1784 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Szatynko_01 pewnie masz rację, coś z tym fantem
zrobię. Pozdrawiam serdecznie.
Na myśl o śmierci, lęk odżywa,
więc lepiej go nie nadużywać!
Pozdrawiam!
Srebrzysta chatko dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Xenia popraw sobie bledy- powinno być wyżalić, oraz
nie każ
9od słowa kazać).
Magdusiu * Xenia - X czyta się jak ks. Pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo ładnie Xeniu napisałaś ZOSTAWIAM TAK i
pozdrawiam
Anulko2 dziękuję za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Wzruszające.
Pozdrawiam.
Pozwolisz Xeniu ze pomilczę i przytulę bo zbyt mocno
wzruszył mnie Twój wiersz Spociły mi się oczy
Smutny, wzruszający wiersz.
Dobrego dnia Xeniu.
Gabi Wiersze dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie z uśmiechem.
wzruszający do łez...nie wiem co napisać- smutno;-(
pozdrawiam
B.smutny przekaz.
Moim zdaniem w tym kontekście zdecydowanie "każ".
Jeśli masz na uwadze "karanie", wówczas musisz trochę
pomajstrować przy tym wersie, np. "nie karz mnie już
więcej".
Serdecznie pozdrawiam:)
Milyena dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie.
smutno czytać taki wiersz, zwłaszcza, że boli nie
tylko ciało, ale i dusza.
ślę uściski :)