Łzy (2)
Tęsknię za Tobą mamo
nie mam się komu wyźalić
odeszłaś w ciszy
a tak się bałaś śmierci
wiem, nie spełniłam
twego ostatniego życzenia
chciałaś abym to ja Cię
do ostatniego snu ukołysała
zbyt dużo bólu byś doznała
przez podróż do mnie
teraz ja idę drogą
którą ty masz już za sobą
czy też będę musiała tak cierpieć
śmierci się nie boję tylko bólu
Boże wyciągam do ciebie ramiona
nie karz mnie już męczyć
łzami piszę
autor
Xenia1
Dodano: 2017-06-12 09:41:24
Ten wiersz przeczytano 1785 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (60)
Dziękuję Zefirku. Pozdrawiam serdecznie.
Marcepani większość z nas się boi. Pozdrawiam
serdecznie.
Mama córa dziękuję za komentarz. Pozdrawiam
serdecznie.
Al-bo nie karz od kary. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem.
Taki bolesny wiersz, że łzy wyciska. Przytulam Xeniu
Koplida - dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.
Bóg wysłucha.
Kseniu- każ,wyżalić.Miłego dnia.
Jakże mocno zabolało, cierpi dusza, cierpi ciało,
łzy już piszą krwawe strofy, kładę rzeczy Twe do sofy.
Bardzo smutny, wzruszający wiersz.
Dobrego dnia Xeniu.
Pozdrawiam serdecznie:))
Mocny przekaz wierszem.
pomilcze pozdrawiam
...też się boję bólu...
Bardzo mocno wzruszająco napisane.
al-bo ma rację, powinno być 'nie każ'
Miłego dnia
/nie kaz/ od kazac? to z kropka, mz,
pozdrawiam, Xeniu;)
Popłakałam się. Nie sposób komentować takiego wiersza.