Lzy niemocy
Dla mej milosci, zagubionej w nieskonczonosci.
Wystarczylo jedno spojrzenie,
a ogarnelo mnie zwatpienie.
Teraz wiem, ze sie oklamuje,
Nikogo bardziej niz Go nie potrzebuje...
***
Czemu wciaz jestem sama,
na brak miloci skazana?!
Czemu zycie moje smutne,
czemu sny az tak okrutne?!
autor
zagubiona_milosc
Dodano: 2004-10-18 13:19:14
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.