Maciejowa po prośbie
na ludowo
Od wioski do wioski Maciejowa chodziła,
kij na ramieniu na nim tabołek
zawieszony.
POCHWALONY! wesprzyjcie biedną -
prosiła!
pod koszulą z pieniędzmi węzełek
utulony.
Skromna staruszka rozmowna wielce
przemiła,
Dostała jajeczko słoninki suszonej
kiełbaski.
Bóg zapłać! dziękując o zdrowie się
modliła,
bądźcie błogosławieni - obdarzeni w
łaski.
Stara pomarszczona chuda spracowana
była,
szła drogą o dobry zbiór różańce
szeptała.
każdą daniną z serca szczerze się
cieszyła,
dorosłe dzieci swoje jak mogła
wspierała.
Dlaczego babciu tak dziadujesz? ludzie
pytali,
mam małą ornalię rozdałam majątek swój
cały.
Moje dzieci biedne - na życie zarobić
kazali,
nie chcę być kulą u nogi by na matkę
narzekały!
ornalia - dożywocie u dzieci spisane przez rejenta - dawniej byliśmy zdrowsi bo było komu się za nasze zdrowie modlić za drobną daninę...coś w tym było...
Komentarze (20)
Takiż to los matek dorosłych dzieci ??
samo życie,dobry wiersz,pozdrawiam
smutny wiersz ale jakże prawdziwy
pozdrawiam
Pięknie wracasz do przeszłości, Teresko :-)
Bardzo smutny i życiowy wiersz,
bywa i tak,że dzieciom się dobrze wiedzie,a mimo tego
nie chcą starej matce pomóc.
Pozdrawiam serdecznie Teresko:)
Bardzo mi żal takich ludzi, Zresztą... nie wiadomo co
mnie czeka na starość...
Pozdrawiam :))
Smutny los ale takie historie się zdarzają,
pozdrawiam:)
Są takie Maciejowe i teraz. Biedny ich los, a jeszcze
gorszy jej dzieci, które czekają co im matka, lub
babcia przyniesie. Pozdrawiam.
Smutny los takiej matki...
Dowiedziałam się z wiersza ciekawostek, o których nie
miałam pojęcia. Dzięki Teresko, miłego dnia.
Jak "ornalia" z serca, to i suchy chleb smakuje.
Gorzej, gdy dziatki czekają, aby matka jak najszybciej
zamknęła oczy, bo kąt zajmuje, który by się przydał na
składzik.
Bardzo refleksyjny ten wiersz, obyśmy nie doczekali
takiej starości.
Tereniu, popraw:
"dorosłe dzieci swoje"
Pozdrawiam:)
Podjęłaś ciekawy życiowy temat. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)
Tereniu to bardzo smutne ,że istnieją takie Maciejowe
i dziadują by być użytecznym itp bardzo trudny temat
Pozdrawiam serdecznie:))
Dzisiaj nierzadko rodzina utrzymuje się wyłącznie w
emerytury, bo domownicy w kwiecie wieku pracy nie
mają.
Trudne mamy czasy. Bogactwa świata skupione w rękach
nielicznych, a pozostali dziadują.
Pozdrawiam
Tereniu czasy się nie zmieniły
To ludzie o modlitwie zapomnieli
Staruszki nadal żebrzą bo dzieci albo nie maja pracy
lub brak im miłosci i poszanawania dla rodziców
Bardzo dobrze oddałaś śmutny zywot staruszki i jej
ogromne serce
Pozdrawiam serdecznie :)