Maha Devi

intrygująco, pozdrawiam:))

niczym przestrzenna zmora
jak podkasana strzyga
błądzi pośród szklanej nocy
jak diabelska świątynia
nie oczekuje spełnienia w:):)

Spodobał mi się romantyczny wiersz tej poetki, który
Bożenka tu zamieściła. Twój też jest bardzo
interesujący. Pozdrawiam :)

:-) hmm jeszcze tu wroce:-)

Z przyjemnościa przeczytałam. Serdecznie pozdrawiam.

a może warto oczekiwać spełnienia
pozdrawiam

Powiedz mi,

gdzie jest wyjście.

Z tyłu jezioro, z przodu - potrzask

Czy odnajdę w tym pokój?

Powiedz mi.

Ciało poza pożądaniem.

Rozkosz poza godami

Błogosław mi,

Channamallikarjuna!''

Jeśli cały świat

jest okiem Pana,

widzącego wszystko,

co możesz ukryć i zataić?

pozwoliłam sobie wkleić wiersz tej poetki

potrafisz zaintrygować az pobiegłam wiecej się
dowiedzieć na ten temat do googli
pozdrawiam:)

Klimat zamierzchły, ale wiersz nie zmierzchły.

Oj widzę tu aluzję to religii i filozofii
indyjskiej,która to ma bóstw bez liku.
Ta bogini dość przerażająca,ze swoim wyglądem i
naszyjnikiem z czaszek,no i ta jej moc co i daje,karmi
i odebrać również życie może.Z pewnością jej moc jest
wielka.
Bardzo ciekawa forma i treść wiersza.
Podoba się:)
Pozdrawiam:)

jeśli Twój, a nie Mahadevi to świetny...przednia muza
elektro:) miłego

pozdrawiam serdecznie :)
dziękuję za wizytę u mnie

taka Mahadevi - devangari
facetowi może nieźle dać popalić
jako wszechmocna żona Brahmana
zwłaszcza z samego rana!

ciekawie:)i zatrzymuje:)pozdrawiam:):)ps.nutka kojarzy
mi się z J-M Jarrem,na pewno przesłucham całość:)

spełnienie jest piękne
serdeczności

Szklana noc, ciekawe, pozdrawiam :)