Maj
Kocham maj, gdyż garść piegów
rzuca pannom na twarze,
a słoneczne miraże
burzą serca kolegów,
którzy trawy skoszonej
opętani zapachem,
poszukują z rozmachem
tej pięknej wymarzonej.
Kocham go za bzów wonie
za dziewczyny rozśmiane,
bardzo lekko ubrane
na słonecznym balkonie.
Za szczypiorek, sałatkę
i rzodkiewki czerwone,
leciutko osolone
które jem na dokładkę.
Widok wciąż mnie rozczula
sadów gdzie pszczoły grają,
wonny miodek zbierają
i zanoszą do ula.
Zajadam bez umiaru
zupkę z młodej kapustki
z koperkiem, bez przepustki
korzystam wciąż z jej czaru.
Rozpływam się bezkreśnie
gdy podwijam rękawki
by pochłaniać truskawki,
oraz pierwsze czereśnie.
Znowu czuję że żyję,
kiedy odpalam grilla,
a gdy słońce przypila
zimną "łomżunię" piję.
Wędruję jak na haju,
widząc same pokusy,
które czyniąc psikusy
czekają na mnie w maju.
Komentarze (18)
Maj pobudza do życia.
Dziwne gapiostwo i przygłupiaste komentarze "dziadków
molestantów apaczów" bywają naprawdę przykre.
Ale na szczęście nie jest to powszechne :)
...piękny maj i wiosna oby jeszcze słoneczko
przygrzało bo ciepła malutko,mało...pozdrawiam
Och maju, maju - jakże cię nie kochać, skoro wszyscy
jak w raju
pełnią życia chcą cię konsumować
wszystko co podajesz
w owocach warzywach zapełnione słońcem i nikogo nie
kiwasz.
Witaj
No za to powinienem dać dwa plusy (ale mogę tylko
jeden)
"Kocham go za bzów wonie
za dziewczyny rozśmiane,
bardzo lekko ubrane
na słonecznym balkonie."
Serdecznie.
;)
Taki maj jak u ciebie mógłby trwać, trwać i trwać.
:). Chociaż nie, bo by się znudził. Pozdrawiam
serdecznie i zostawiam plusika :)
Zgrabnie, wesoło.
Bo się mai wkoło.
Pozdrawiam z podobaniem:)
Też lubię maj. I mniej więcej z tych samych powodów
(może przedostatnia zwrotka jest nie dla mnie - nie
kusi mnie piwo, ani grill).
Nie można się z Tobą nie zgodzić?
Sławku, odnośnie wiersza to powiem tak rozmarzyłam się
za tym wszystkim, co poeta napisał;)
Poczułam zapach bzu jak i konwalii, czułam tę zupkę z
młodej kapustki, mniamniuśna musi być i to bardzo;)
Stworzyłeś majowy obraz, na który czekam, aby to
słonko już grzało, co do deszcz, niech studzi
pragnienia i roznieca zapach mokrej ziemi:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
Pan dobrodziej z tego maja tyle dobra daje
pozdrawiam:)
Witaj,
taki szeroki zestaw 'dobrodziejstw' maja
zasługuje na wiele strof...
Uśmiech i pozdrowienia /+/.
Witaj...piękny kolorowy majowy wiersz...za kolory
zapachy kocham maj...pozdrawiam serdecznie.
...nareszcie zielono...pozdrawiam
Fajnie to opisałeś. Pozdrawiam
tak pięknie maj mai, jak twój wiersz:)że można się
zapomnieć;)
serdecznie pozdrawiam Sławku:)
Maj jest jedynym miesiącem, który lubię najbardziej,
bo wraz z nim nabieram energii i chęci do życia :)
Fajny wiersz :) pozdrawiam