Majdan
dla wszystkich miłujących wolność z Majdanu
A my tu będziemy tak stać i trwać
brocząc trotuar siłą swoich ran,
krew przelejemy, блядь твоя мать
gdy berkut wprowadzi zabójstwa stan.
A my na Majdanie mając tę siłę,
na barykadach z wiary i serc,
nie wrzucą naszej myśli w mogiłę,
nawet gdy wolność pójdzie na śmierć.
Nad нашой свободой ptaszysko-putisko
kołuje czarny, groźny, bezduszny,
miażdży nam matki, dziatki i wszystko
co tak kochamy wielkie i słuszne.
A my nie уступим nawet o шаг,
z kamieniem, potem i łzą pójdziemy w
bój,
путинские собаки trafi wreszcie szlag
będziesz wolna Ukraino i ty synu mój!
Но что вы преступники,
но что вы сказали,
язык наш умер,
юность как штиль
шрамы как море вы нам сделали,
шар за жизнь вы нам подали
Komentarze (2)
Bardzo wzruszający, prawdziwy wiersz o mężnej
Ukrainie. Pozdrawiam serdecznie.
Poryczałam się zwłaszcza nad tymi rosyjskimi
fragmentami, bo i tak ukraińskiego nie znam,podobnie
jak Autorka, więc tylko cieplutko
pozdrawiam!