Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Majowe łowy

Mojej żonie Beacie : )

Był maj,...ciepły maj,
i kwitły kasztany,
był rok... ostatni rok,
byłem zakochany,
był las... nasz las,
były egzaminy,
byłaś ty i byłem ja,
i świat trochę inny.
Byłem wtedy ufny tak,
w marzeń wielką siłę,
jeszcze wciąż wierzyć chcę,
że się nie myliłem.
Wtedy tam, miałem plan,
musiał mi się udać,
żebym nigdy nie być sam,
uwierzyłem w cuda.
Amor serca przygotował
do wspólnego życia,
i na spółkę z Dionizosem
trafił nas z ukrycia.
I nie byłem wtedy gotów,
na głęboką ranę,
jaką zada ostrze grotu
w serce ukochane,
lecz na szczęście Bóg miłości
dziś już się nie boi,
rana się nie zagoiła!
i się nie zagoi!
Miłość nasza choć czasami przeżywa i burzę,
jest podparta kasztanami,
a to drzewa duże!

autor

bond

Dodano: 2006-04-09 15:38:14
Ten wiersz przeczytano 590 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »