Majowo
Słońce złote nici wśród pąków przeplata
z drzew opadłe płatki wiatr w pole
wymiata
brzozy ociekają soczystą zielenią
w trawie kwiatów kobierce barwami się
mienią
w niebo swe kielichy wzniosły tulipany
różdżką wróżki Wiosny świat zaczarowany
od zachwytu w oczach korona jabłoni
zawstydzona pobladłym rumieńcem się
płoni
białym kwieciem pokryte cienkie rózgi
wiśni
czy ja jestem w raju czy raj mi się
przyśnił?
Komentarze (3)
Mnie tez by przeniósł i bym zatęskniła za słoneczkiem.
Bardzo mi się podoba obecność kolorów w Twoim wierszu,
to sprawia, że jest ciekawszy.
Bardzo obrazowo...zima ten wiersz przeniósł by mnie w
środek lata:)
W maju jak w raju, powiadają:) Pozdrawiam