Mała czarna
Wspaniały aromat kawy
mnie rozbudził.
Na twarzy pojawił się uśmiech
radosny.
Zaglądający do okna promyk
słońca zapewnia, że będzie
dobry dzień.
Kochanie pobądź ze mną.
Razem wypijemy małą kawusię.
Otworzymy przestrzeń do radości
i życzliwości.
Ustalimy plan działania
na cały dzień.
Do serca wprowadzimy moc
dobrej energii i pogody ducha.
Kawa sprawi, że w dobrym
nastroju do wieczora dotrwamy.
Będziemy pogodni i szczęśliwi.

@Krystek




Komentarze (17)
Piękne zaproszenie na kawę :)
Dokładnie tak, kawusia musi być od samego rana :)
Pozdrawiam serdecznie Krysiu :)
Usmiecham sieeee) Ale piekny wiesz) pozdrawiam
Gorzka kawo - mam nadzieję,że 5 filiżanek ????
tak jak Sulejman z Hurrem pili sobie kawę
Od razu cieplej i weselej na sercu. Pięknie i inaczej
niż zawsze.. brawo !! Pozdrawiam ciepło :)
Ja zazwyczaj tylko jedną kawę rano. A najlepsza to w
sobotę/niedzielę, przy dobrej muzyce, jak wszyscy w
domu jeszcze śpią.
A ja chętnie wypiję cappuccino z uśmiechem, pozdrawiam
ciepło Krysiu.
Na kawusię chętnie bym się skusiła,
nie wyobrażam sobie dnia bez kawy,
ale jedna na cały dzień by mi nie wystarczyłam obecnie
pijam na ogół dwie, bywało że trzy, a nawet cztery
piłam kiedyś.
Wspólnie wypita kawa bardziej smakuje, jej aromat też
jest pociągający, owszem.
Pozdrawiam serdecznie, miło było poczytać :)
Dla mnie kawa tylko z mlekiem, pięć razy dziennie.
Ostatnia przed północą;)
Tekże kawy nie pię, ale uwielbiam jej zapach i on
wystarcza do poprawy samopoczucia i uśmiechu. A co
dopiero kawa wspólnie wypita - czy wąchana :)
Pozdrawiam serdecznie :)
nie pijam kawy, ale radosny uśmiech zawsze rozjaśnia
dzień.
Poranna kawa w miłym towarzystwie to jest to!
Pozdrawiam:)
Lubię kawę, ale mnie usypia, więc piję w nocy.
A wiersz bardzo piękny.
Ten oddany głos jest mój :)