Mała kropka
Jestem narodu małym członkiem,
takim malutkim wręcz człowieczkiem.
Ale jak złą ktoś wskaże stronkę,
to dobrym nie chcę być owieczkiem.
To Gombrowiczem tylko granie,
ciąganie nosem, i smarkanie.
I pomniejszanie słów wartości,
by móc wykazać więcej złości.
Jestem narodu twardym zrębem,
puszczą, dla której oddam ciało.
Nie usuwalnym nigdy dębem,
dlaczego komuś się zachciało…
Mrożek by wiedział, kiedy działać,
i w jednym akcie dramat spajał.
Bez pomniejszania słów wartości,
by móc wykazać więcej złości.
Jestem narodu opozycją,
nawet, jeżeli z własnym zdaniem.
Może to będzie propozycją,
nie jednak w ciszy pozostanie.
Szymborska ujmie to inaczej,
zgrabny limeryk jej przypiszą.
Nade mną nikt już nie zapłacze,
pochylą tylko się nad ciszą.
Jestem narodu małą kropką,
albo przecinkiem, bo być musi…
Komentarze (5)
U Ciebie jak zawsze bardzo fajne, mądre i życiowe
przemyślenia, pozdrawiam :)
głęboka reflekja. Bardzo na tak!
Fajna ta kropka:)pozdrawiam cieplutko:)
Kropka też jest bardzo ważna.
Dobrego dnia:)
jesteś bardzo ważną kropką Grandzie