Malarz
Miało być miłością a nigdy nie będzie
co nas połączyło dobrze wiemy sami
ja pióro i notes zabierałam wszędzie
ty - sztalugi, płótno i plecak z
farbami.
Fruwałam po kwiatach gdy ci było smutno
wybierając nektar z kielicha ukrycia,
pędzlem niczym motyl ty muskałeś płótno
gdy powstawał obraz nieziemskiego zycia.
Szukałam kolorów coś tylko wymarzył
jak ta złota pszczółka pośród górskich
zboczy
a tyś obietnicę włożył wśród pejzaży
i tak malowałeś, niestety, mi oczy.
Niewiele wspólnego dziś ze sobą mamy
swoim światem żyję, ty masz inną żonę
tkwi w nas tamta magia kiedy się
spotkamy
lecz wiersze - obrazy są niedokończone.
Komentarze (10)
Potrafisz :)
Wiersz bardzo melodyjny. Zaczyna się miło kończy
mniej, ale jakoś tak powiedziałbym optymistycznie dla
autorki, która ciepło rozlicza się z owym malowaniem
oczu. :) ładnie namalowany. :)
"Niewiele wspólnego dziś ze sobą mamy
swoim światem żyję, ty masz inną żonę
tkwi w nas tamta magia kiedy się spotkamy
lecz wiersze - obrazy są niedokończone."
Oj tak, ta zwrotka przypadła mi najbardziej do gustu
:-)
dziękuję, że wpadłaś do mnie. Dzięki temu nie ominąłem
tak przyjemnego wiersza. Smutna końcówka, trochę żalu
za inny los, niż by bohaterka chciała, ale pięknie
oddany..
wiersz interesujacy kolorami uczuc pisany...
Sael sie myli wiersz nie ma zalazkow na bardzo dobry
..ON JEST BARDZO DOBRY.. rytmiczny i plynny.. wyroznia
sie ze wszystkich lekkoscia i melodia :) masz talent i
go nie zmarnuj.. pozdrawiam
wiersz poezją malowany , ładne metafory , najbardziej
spodobała mi się wers czwarty przedostatniej zwrotki,
niestety często spotykamy takich malarzy "od oczu"
Artyzm w całej okazalości... Pięknie o miłości
piszesz. W sumie lekko, zwiewnie i przyjemnie.
Właśnie niespełnienia są często natchnieniem,masz
dobre zadatki na pisanie.
Piękne połączenie malarstwa z poezją - w wierszu.
Szkoda, że nie w życiu...
Nie zaluj sobie fantazji, wiersz ma zalazki na bardzo
dobry, wiec nie zapominaj o odrobinie "literackiego
szalenstwa".
Ciekawie i sympatycznie!