Malarz
W obrazie codzienności,
pragnie odtworzyć Imię.
Czy będzie prawdziwe?
Jego dłonie tak szare
i serce zbyt twarde,
więc maluje, jak umie,
przybliża odrobinę nieba.
Z jego pędzla wyłania się
miłość
i kwitnie nadzieja.
W obrazie codzienności
łzy,
radość,
słowa pocieszenia.
autor
Grażyna Sieklucka
Dodano: 2015-01-08 08:40:11
Ten wiersz przeczytano 1680 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Dobry wieczór Droga Grażynko :)
Bardzo dziękuje, za miłe i serdeczne pozdrowienia i
komentarz pod moimi wierszami. Pozdrawiam Ciebie także
bardzo serdecznie i życzę miłego i spokojnego wieczoru
oraz, dobrej nocy, dobranoc...
W obrazie codzienności
łzy,
radość,
słowa pocieszenia - wszystkie barwy tęczy. Pozdrawiam
Bardzo mi sie podoba. Wiersz refleksyjny.
W obrazie codzienności,tak jak w poezji życie zawrzeć
można.
Ładny wiersz Grażynko.
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Lukro, malarz wrażliwy, ale i z talentem.
Dziękuję kolejnym Gościom za odwiedziny.
wrażliwy malarz:)
Wszystko w tym obrazie - życie
Piękna refleksja...
Grażynko, pięknie namalowałaś słowami emocje które nam
codziennie towarzyszą. Pozdrawiam cieplutko.
Ładny wiersz. Grażynko, 'spod jego pędzla wyłania się
miłość' nie może być inaczej :)
Pozdrawiam, miłego dnia życzę.
Pędzlem podniosłaś sprawy ziemskie ku niebiosom:)
Ładnie, pozdrawiam!
Bardzo ładnie namalowane, pozdrawiam:)
Mamy podobne myślenie
inne słowa
Ładnie go namalowałaś. Oddałaś w nim wszystkie ważne
nam emocje. Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
W tym obrazie Olu i Cecylio, mieści się wszystko,
radość i smutek.
Tak, jak to w życiu bywa.
Dziękuję wszystkim za odwiedziny.