Maluj malarzu
Będę ci natchnieniem, więc maluj błędny
malarzu
Całuj pędzlem me skronie,
Usta,
Szyję.
Całuj pędzlem me piersi,
Uda
tudzież pośladki.
Wyrysuj pędzlem me
Wzgórki
i pagórki.
Będę ci natchnieniem, więc nie żałuj błędny
malarzu
Mleczno białej farby.
Wymaluj mi zręcznie
Piękny kwiat peoni
oraz rozkosz w oczach.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.