Mały manifest w drugą stronę
czy ty wiesz co znaczy rozplywac sie?
egoizm trawi watrobe
zlosc pali mosty
ale ja ja..
ja nie jestem inna,
rozni mnie tylko wzrok i mile slowa na
dowidzenia.
nie nie zaprzeczaj
zaprzecz temu co zniklo, znika,
przeminelo.
miales mi powiedziec jak zbudowac dom
zdradz mi ten sekret
mowiles o harmoni, milosci
mowiles by podazac jak za mistrzem
mowiles
mowiles
wroc, cofnij strone
chyba zle uslyszalam
mijasz bezsensownie czas
po co?
niepoznajesz
nie ma bezsensu- obiecuje
nie ma bezsensu
ale brakuje mocnej cegly i domu
moze wcale nie potrzebuje ciebie
nie wracaj
ach jak mi cudownie z ta cisza
jak mnie wypelnia samotnosc
nie jestem sama
slucham wody i szumu drzew
ach nie wracaj tak mi cudownie!
za kilka lat odezwij sie obcy,
zdradz mi sekret zywej wody
zrzuc jesli trzeba delikatnie
zniszcz u podstaw albo je przyjmij
ty cichy sluchaczu wszytko wiesz
tak jak istnieja pory roku
tak istnieje ewolucja czlowieka
cztery pory i wiecej
by powiedziec:
,, kiedys nie bylam soba"
Komentarze (1)
czyżby coś o wierze.......?