Mały romantyczny...
Mrok szybko
zapada za oknem
i w nas
domy jak agrafki
prześwietlone światłem
po kropli sączymy siebie
i czas
przeklęte minimum
nasze bycie razem
jest smutno samotnie
cień tańczy na stole
magia biologiczność
rozszeptanych ścian
zatracenie spełnienie
albo może tylko
fotosynteza ciał ?
żart:)
/SL/
Paula popr , Woytek wiem ,że masło maślane ,ale nic innego mi nie pasuje :)Dzięki
autor
ILL
Dodano: 2009-07-05 11:20:54
Ten wiersz przeczytano 996 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
hmm...mrok i bycie razem, chociaż przez małą chwilkę.
Tak wiele słodyczy można wypić z tego minimum, a
samotny cień nie zawsze jest smutny. Otul się nim może
poczujesz magię spełnienia.
fajny wiersz podoba mi się tylko cos bym zrobił z tym
prześwietlone światłem ;) pozdrawiam :))
Wcale nie mały romantyczny żart,a życiowa puenta
naszej codzienności dobrze ujęta w wierszu-takie moje
odczucie..powodzenia
Ładnie poprowadzony tekst :)
trzeba się ruszyć z domu i poszukać,choćby
przyrody,ona może dodać do życia dużo.Dobry
wiersz,wiem co można czuć....ale dobrze
radzę,pozdrawiam.
romatyczny .....ale wcale nie mały....niesamowity
swiat metafor i magia słow przenosi w twoich wersach
daleko poza obszary spojrzenia ....twój wiersz wymaga
przemyslenia i refleksji....brawo....
" domy jak agrafki"- kupuję, jak dla mnie bardzo
pojemna metafora.
zapada mrok,ta magiczna chwila,gdy odczuwa się swe
istnienie
Mały, romantyczny żart, myślisz? Raczej jaskółka w
locie, dźwięczna i śpiewna melodia poezji.
Pozdrowienia od Żabiego Króla.
Bardzo dobry wiersz,podoba mi się.
Pozdrawiam.
... przenieść się na łono natury ...zapachy
skoszonego siana,śpiewy ptaków i promienie słońca i
może ta fotosynteza trwać i trwać bez końca....
Tak bliscy, a nieraz tak dalecy, ale iskrzy ostro jak
szpilki agrafki no i ciekawa fotosynteza.
Fajnie się czyta wiersz z oryginalnymi metaforami bo
choćby nawet dla nich warto:). Pozdrawiam
jakże prawdziwy twój wiersz...
przeczytałam z przyjemnościa super teks -pozdrawiam