Mam dość...
te wiersze dedykuję komuś na kim mi bardzo zależało...
Mam dość ciągłego myślenia,
mam dość,
bez przerwy tęsknienia,
mam dość,
złudnego marzenia,
mam dość,
bolesnego cierpienia,
mam dość,
wiecznego telefonu nadsuchiwania,
przez cały dzień, aż do rana, poddaje się,
mimo,
że kocham CIĘ,
chcę zapomnieć o tym co było,
co we mnie tkwiło,
dlaczego nie można cofnąć czasu?
i żyć spokojnie bez myśli hałasu,
że mogło być tak pięknie,
tak słodko,
nie chcę być naiwaną idiotką!
mam dość,
łudzenia się,
że kiedyś powiesz jak dawniej-szczerze,
a ja znów w to bez wahania uwierzę-
KOCHAM CIĘ i jesteś TYLKO MOJA...
nie muszę pisać dla KOGO, ich treść zdradza wszystko...może kiedyś je przeczytasz i dowiesz się jak bardzo Cię kochałam...myślę,że kiedyś się uwolnię od Ciebie, byłeś moją WENĄ jak nikt do tej pory...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.