Mam sumienie
mam sumienie
zabijać minuty
torpedować ciszę
głośnym oddechem
i na nowo się budzić
w dzień
kompletnie głuchy
na poranne westchnienia
mam sumienie się łudzić
że cisza
nas wysłucha
i odpowie
nie tylko echem
na co się na tym świecie
czeka
autor
marcepani
Dodano: 2016-09-15 19:25:49
Ten wiersz przeczytano 793 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Bardzo dobrze, że masz sumienie
każdy ma sumienie tylko nie każdy potrafi odróżnić
dobra od zła,
ciepło pozdrawiam :)
od sumienia ważniejsze jest być dla kogoś wsparciem
wtedy nie boli
Ciekawy,też mam sumienie.Pozdrawiam.
Poruszyło moje sumienie, które we mnie drzemie, taki
potencjał pomyśleć strach. Pozdrawiam:)
miałem sumienie -
nieczyste niestety
na własne życzenie:
wycierałen nim kobiety,
oddałem do prania i mam dylemat
teraz jestem bez sumienia..
W ciszy myśli nabierają nowego wyrazu,odnawiają to co
pokrylo się patyną.
Dobry wiersz, marepani.
Przytulnej nocki ;)
Rzeczywiście melancholijnie, nieco smutno... Dobry
wiersz.
cisza krzyczeć potrafi i być sprzymierzeńcem
Pozdrawiam:)
nie można mieć sumienia coś złego robić, ale dobre
rzeczy tak...
Twój wiersz zmusił mnie do zastanowienia sie czym może
być [takie ] sumienie.
pierwsza myśl że to :
wulkan[wewnętrzny]
wyrzuty [jego] są jak popiół palące i lawa
oczywiście o ile się wulkan [sumienie] obudzi
i tylko końcówkę wiersza należy jakoś na ten przykład
wprasować
Do końca zadajemy pytania, czym
starsi bardziej nie rozumiemy,
nawet nad grobem pytamy czemu
już dziś.
:)
Serdecznie pozdrawiam!
Ładny ciekawy wiersz.
Pozdrawiam
Podpiszę się pod komentarzem kaczorka
pozdrówka:)