martwa natura
są takie miejsca gdzie w bezdomnych oknach
rosną niezapominajki - ziemia przesiąknięta
rdzą nie wydaje dźwięków
tak wiele cudowności - a ty zabrałeś mnie
tam
mimo że powrócił normalny krajobraz
wciąż wyciągasz igliwie z ziemi
pielęgnujesz jak trofeum
ubranie poszarpane kolczastymi drutami
Komentarze (24)
Czatinko miło mi:)
Bardzo na tak jestem
Jorg dziękuję:)
Ładnie piszesz.Pozdrawiam
dziękuję kochani pozdrawiam serdecznie:)
(:
Bardzo wymowne.
I gdzie Ty się szlajasz?jak nie w puszczy to po
rumowisku :-) siper opisane :-) pieknie :-)
nie zwracamy uwagi ile kilometrów drutu kolczastego
uzyte jest w naszej codziennej przestrzeni. W czasach
konfliktów drut kolczasty dzieli na strefy bardziej
kategorycznie. Poniża, odbiera godność. Mijają dekady,
artefakty czasu przemocy wzbudzają emocje. Nie są to
uczucia do końca klarowne, wyjaśnione. Ciekawość?
potrzeba dotarcia do jakiejś ukrytej prawdy?
intrygujacy obraz,
a w polaczeniu z tytulem niepokojacy... smierc, bol,
cierpienie,
pozdrawiam;)
Podoba mi się Twój wiersz, Ewo.
Pozdrawiam.
podoba mi się
Pięknie i smutno zarazem,
taka nostalgia która sprawia ból,
jeszcze ten drut kolczasty to uczucie potęguje, ale
oczywiście wiersz bardzo dobry, msz.
Miłego dnia Ewo życzę:)
Wiersz, refleksyjny, zatrzymuje,jakby wyciszaly sie
emocje, jet piekna melancholia.
Lubie wiersz. pozdrawiam Ewus,:)
kochane jesteście:)