Marzec
Marzec
Słońce już wyżej nosi promienie
Wiatrem rozrzuca zimowe liście
Trawa tak sucha jak źdźbło na
pastwiskach
Ale już idzie wiosna zamaszyście.
Ziemia zmarznięta chowa swe skarby
I czeka pierwszego ciepła
Jak za dotknięciem czarownej farby
Odmieni się w barwy jak tęcza
Na drzewach w nocy pąki pękają
I pokazują niewinną zieleń
Te młode barwy tak zniewalają
Że jesteś młodszy na każdy dzień. Iwona
Derkowska 2011.03.01.
Komentarze (5)
Trawa tak sucha jak źdźbło na pastwiskach
Ale już idzie wiosna zamaszyście.Że jesteś młodszy na
każdy dzień.Te wersy nalezy zmienić. reszta ok.
POzdrawiam@
Ladnie Iwonko :)
Wiersz budzi bardzo sympatyczne skojarzenia.
Pierwsze zwrotki wskazują że autorka posiada dobry
słuch, o czym świadczy ładnia rozłożone akcentowanie
fraz.
Gorzej z warsztatem, -powtórzenia JAK, I, rymy
gramatyczne skarby-farby, pękają zniewalają.
Nierówna ilość zgłosek w odpowiadających sobie
wersach.
W skali Jamesa Pritscharda, zakwalifikowałbym ten
utwór na górne strefy stanów niskich, co pozwala
dobrze rokować. Daję plusa na zachętę. :D
o tak...wiosno przybywaj... pozdrawiam.
Bardzo ładnie, wiosennie :)
Jak dla mnie ostatni wers "że jesteś młodszy każdego
dnia" wiem , że rym ale jakoś nie tak