Marzenia płyną...
Marzenia płyną strumieniem tęsknoty
który za chwilę jest już wodospadem
kiepską mam minę gdy spadam z obłoków
stacja rzeczywistość tu trzeba wysiadać
przeciągam się w łóżku podkrążone oczy
budzę się rano trochę niewyspana
jak można spać grzecznie gdy księżyc za
oknem
i światło niechcący w moją duszę wpada
zakrada się cicho na pokoje serca
przegląda w lustrach ukrytych emocji
ślad swój zostawia w pisanych wierszach
i pocałunek na powiekach nocy
gdy wstaję rano napięty mam program
ugotuję obiad wypiorę posprzątam
przytargam zakupy przykładna gospocha
więc mi się należy bujanie w obłokach
zapomniałam dodać że codziennie biegam do pracy :) Pozdrawiam ciepło i dziękuję za odwiedziny
Komentarze (7)
To tak jak ja!! też lubię bujać w obłokach++++++
:Pozdrawiam Cie Lady:)))
sol89...przyjrzałam sie i zmienilam z " w napisanych
wierszach" na " w pisanych wierszach " i mysle ze
tak jest ok...dzieki za uwagi pozdrawiam
pewnie, że się należy :) tylko jedna uwaga - wydaje mi
się, że w trzecim wersie przedostatniej strofy lepiej
by brzmiało 'ślad swój zostawia napisany w
wierszach' :)
Pięknie i mądrze napisane...A "przykładna gospocha"
- rozbawiła mnie do łez,he,he...Też lubię pobujać w
obłokach...Pozdrawiam serdecznie...
Jakie szczęście,że nad stacją rzeczywistość unosi się
rozgwieżdżone niebo:)Pozdrawiam serdecznie+++
kazdy lubi sobie pobujać w obłokach
jak Dyzio Marzyciel
usiąść na zielonej łące i spojrzeć na nieba lazury:)
pozdrawiam:)
Każdemu się należy bujanie w obłokach,szczególnie,
jeżeli efektem bujania są takie sympatyczne i dobre
wiersze:) Pozdrawiam