marzenia stokrotki
chcę obudzić się dziś bez strachu
że zdepcze mnie czyjaś stopa zła
rozprężyć swe listki zielone
posłuchać świerszcza co w trawie gra
chcę rozwinąć płatki ku słońcu
nie bać się gorących promieni
lecz w ich objęciach zatracić się
z nadmiaru pieszczot się rumienić
i poddać się wiatrom wiejącym
pozwolić kołysać bez lęku
wirować do zawrotu głowy
w tym tańcu łąki pełna wdzięku
autor
Jolcia
Dodano: 2007-05-17 13:04:26
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.