MATKA GŁUPICH
Nadziejo, Nadziejo
wciąż się z ciebie śmieją,
że masz dzieci głupie,
gdzie ich ojciec, uciekł?
Dlaczego nie mówią,
że te Losu dziatki,
w najtrudniejszych chwilach
wierzą w miłość matki?
Nadziejo, Nadziejo
wciąż się z ciebie śmieją,
że masz dzieci głupie,
gdzie ich ojciec, uciekł?
Dlaczego nie mówią,
że te Losu dziatki,
w najtrudniejszych chwilach
wierzą w miłość matki?
Komentarze (20)
świetna miniaturka, z humorem
nareszcie ktos stanal w obronie nadzieji:)
bravissimo:)
no tak o ojcu nikt nie pamieta, a przecież geny
dziedziczymy po obojgu rodzicach :))
Jak ładnie, prosta i równocześnie mądrze i głęboko;)
Pozdrawiam
zabawy słowem w dobrym wydaniu. Szacunek, dobrze
pomyślane i ubrane w słowa
Prawda oczywista, ale żeby ją dostrzec, trzeba mieć
serce otwarte i wrażliwość :)
ciekawe spojrzenie, bardzo mi sie podoba:)
nadzieja to to filar naszego ziemskiego bytowania
Madrym słowem napisany.....tak - ona umiera
ostatnia...wierzymy w nia jak w Matke...pozdrawiam...
Ładnie i ciekawie napisany wiersz:-)
Świetny - pozdrawiam ciepło ;))
pomysłowy Dobromir... ciekawe, proste, oczywiste i
bardzo logiczne - genialny pomysł.
Super miniaturka. Gratuluję.
Brawo , bo to nadzieja umiera ostatnia, tylko gdzie
ojciec jej dzieci????
Chylę czoła, perfekcyjna. Pozdr cieplutko, +