Mazy
postanowiłam
przybić cię do stołu
pomalować twarz
zanim ucichną rozmowy
kto kogo w kim rozpoznał
i dodał cukru do cytryny
zrównoważona
przegonię stopy
na jakieś bezludne
wzgórze
tysiące mil stąd leży prawda
pod powiekami gorącego piasku
łzawa fatamorgana spazmów
nie przynosi ulgi
więc teraz płacz
płacz
kolorami tęczy
http://www.youtube.com/watch?v=gkPxgUshpec&feature=rel ated
autor
N!KA
Dodano: 2011-10-26 21:49:41
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Łał ładnie piszesz :)
ooo... dobre... jakieś takie brudno-erotyczne...
ciekawy dobieranie słów-plusik.Pozdrawiam