Meandry
W krąg żółci i czerwieni
Jest pełno, bo to jesień.
Złocą się drzewa w lesie,
Rudzieje mech na ziemi,
A słońce już się leni
I grzać mu już nie chce się.
Nad górą i doliną
Już od samego rana
Mgła jakaś poszarpana
I białe pasma płyną
Po rzece gdzieś, ku młynom:
Wata podmuchem gnana.
Październikowe chłody
I kłęby zimnej pary,
Błyszczące rosą mszary,
Mgłą otulone wody...
Świat traci część urody,
Robi się smutny, szary.
Blask lata mu odjęto,
A dano mgielny opar.
Zboże pożółkłe w kopach,
Ostatnie łany zżęto,
Bo wkrótce Zmarłych Święto,
Nadchodzi już listopad.
Komentarze (15)
Wspaniały, nastrojowy wiersz,
jesienny klimat w pełni,
pozdrawiam serdecznie:)
Smutno, klimatycznie, pięknie.
Pozdrawiam serdecznie.
No coz, Michale, pieknie jak zawsze!
+ + +
Z pozdrowieniami. :)
a wiesz Michale,że listopad to jedyny miesiąc,który
tak samo nazywa się w języku czeskim ?
Ładnie przedstawiona jesień, ona właśnie taka jest.
Wiersz w melancholijnym klimacie, powiało trochę
smutkiem... Niech słońce świeci jak najczęściej!
Tak pieknie piszesz, że się można
w jesieni zakochać.Klasa!!!!!
Głos mój i szacun jest twój!!!
Z wielkim podobaniem przeczytałam ten jesienny,
klimatyczny wiersz.
Pozdrawiam
Pięknie stworzyłeś ten klimat jakiegoś końca. I
właśnie, żeby mieć to bardziej lajtowo, u mnie na
posesji same sosny, świerki, a u sąsiadów modrzewie.
Zawsze jest zielono, jak w puszczy amazońskiej:).
Pozdrawiam.
Dziękuję za odwiedziny.
KrzemAniu - krakowskim targiem zgodnie z Twoją
sugestią usunąłem już z 4. meandra, ale w 1.
pozostawiłem.
Pięknie, jesiennie, klimatycznie :)
Ładnie:) Co myślisz Michale o pozbyciu się kilku już.
NP pisząc
A słońce wciąż się leni,
Bo grzać jemu nie chce się." i
"pożółkłe" zamiast "Już zżółkłe"?
Miłego dnia:)
Cudny wiesz z niepowtarzalnym klimatem. Pozdrawiam
cieplo ;)
Najbardziej smutny i przygnębiający.
a wiersz piękny.
świetnie oddany klimat października.
Ten wiersz jest cudny w treści i formie...pozdrawiam
Michale